Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi cons z miasteczka Warszawa. Do tej pory z BS przejechałem 11457.36 kilometrów w tym 1877.18 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.42 km/h i zawsze mogłoby być lepiej ;)
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Popieram

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy cons.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
20.87 km 0.00 km teren
00:57 h 21.97 km/h:
Maks. pr.:40.93 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Po raz pierwszy ;)

Czwartek, 14 kwietnia 2011 · dodano: 17.04.2011 | Komentarze 0

Pierwsza jazda po zdjęciu gipsu z powodu skręconej kostki. Noga ma się dobrze, ale kondycja zerowa :/
Kategoria 10-30km, spontan


Dane wyjazdu:
42.66 km 0.00 km teren
02:00 h 21.33 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Po mieście

Poniedziałek, 14 marca 2011 · dodano: 14.03.2011 | Komentarze 0

Piękna pogoda ma się od jutra zepsuć, szkoda więc marnować się w domu. Zatem wybrałem się na rower. Pojechałem intensywnym tempem do Centrum, tam spotkałem się z Razorem. Szybki telefon do chłopaków, do których przed wyjściem wysłałem smsa, że kręcę. Podjechaliśmy do Chomicka i Sławka na Pragę i razem potoczyliśmy się do Centrum, podjechaliśmy pod Troy'a. Tam krótki posiłek, pogaduchy i każdy w swoją stronę. Powrót też mocnym tempem, starałem się nie schodzić poniżej 30km/h co praktycznie się udało :)
Kategoria 31-50km, spontan, trening


Dane wyjazdu:
50.91 km 2.00 km teren
02:48 h 18.18 km/h:
Maks. pr.:44.97 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Rowerowy Zioming

Niedziela, 13 marca 2011 · dodano: 14.03.2011 | Komentarze 0

Pogoda jak marzenie to rower jest jak marzenie, szczególnie w towarzystwie znajomych twarzy :)
Ogólne kręcenie po Wilanowie, Powsinie i Ursynowie, a potem transfer do Centrum. Tam czil w Troy'u i powrót do domu.
Kategoria 51-80km, spontan


Dane wyjazdu:
12.52 km 0.00 km teren
00:39 h 19.26 km/h:
Maks. pr.:34.59 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Od sklepu do sklepu

Czwartek, 10 marca 2011 · dodano: 11.03.2011 | Komentarze 0

Wyskoczyłem na chwilę po okolicznych sklepach rowerowych, żeby zobaczyć jaki mają asortyment na nowy sezon.
Szukałem rękawiczek na obecną aurę i powiem szczerze, rozczarowałem się, no może poza AirBike.
Kategoria 10-30km, spontan


Dane wyjazdu:
29.52 km 0.00 km teren
01:49 h 16.25 km/h:
Maks. pr.:29.21 km/h
Temperatura:-3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Nad Wisłę

Piątek, 18 lutego 2011 · dodano: 19.02.2011 | Komentarze 0

Ania namówiła mnie na wieczorne kręcenie. Ruszyliśmy ok 22:30, temperatura powietrza oscylowała w okolicy -1,5*C, prószył delikatny śnieg. Bardzo przyjemnie więc postanowiliśmy jechać nad Wisłę. Świeży śnieżek dawał wrażenie unoszenia się nad drogą ;).
Dotarliśmy na wysokość mostu Świętokrzyskiego i tam spotkała nas przeszkoda w postaci budowy II linii metra. W drodze powrotnej złapała nas śnieżyca, jechało się dużo ciężej - pod wiatr, okulary zaparowane, temperatura spadła. Jazdę dodatkowo utrudnia fakt totalnego przemarznięcia stóp. Ochraniaczy na buty niestety brak.
Nocny wypad nad Wisłę © cons

Suma summarum było fajnie :)
Później czekało nas oczyszczenie rowerów i mała konserwacja, a było z czego oczyszczać.



Dane wyjazdu:
10.90 km 1.20 km teren
00:37 h 17.68 km/h:
Maks. pr.:42.47 km/h
Temperatura:-3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Ursynów

Niedziela, 13 lutego 2011 · dodano: 13.02.2011 | Komentarze 0

Piękna pogoda sprzyjała rowerowaniu. Razem z Anią dłuuuugo się zbieraliśmy, w końcu jak wyszliśmy temperatura spadła już poniżej 0*C. Ania się za lekko ubrała i narzekała na marznące ręce. Tym samym wycieczkę skróciliśmy i udaliśmy się na górkę na Kazury. Tam spotkaliśmy zachód słońca. :)
Kategoria <10KM, spontan, wycieczka


Dane wyjazdu:
24.74 km 3.00 km teren
01:19 h 18.79 km/h:
Maks. pr.:37.28 km/h
Temperatura:7.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Quasiwiosenny rowerek

Niedziela, 6 lutego 2011 · dodano: 07.02.2011 | Komentarze 0

Razem z Anią wyskoczyliśmy na małe kręcenie. Pogoda była nader zachęcająca - 7,5*C i piękne słońce. Lekkim zwalniaczem był momentami nieprzyjemny wiatr, który miał tendencję do zmieniania swojego kierunku, wraz ze zmianą kierunku naszej wycieczki. Pojechaliśmy przez Powsin do Brzezin i nie wiedząc kiedy znaleźliśmy się w Konstancinie-Jeziornej. Tam sobie przystanęliśmy na skwerku, zjedliśmy trochę słodyczy i pomknęliśmy do domku, po drodze zahaczając o lasek kabacki.

Dane wyjazdu:
11.74 km 10.00 km teren
00:54 h 13.04 km/h:
Maks. pr.:29.40 km/h
Temperatura:-5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Zimowe Kabaty

Niedziela, 12 grudnia 2010 · dodano: 16.12.2010 | Komentarze 0

Ciśnienie na jazdę spowodowało wyjście na rower potaplanie się w śniegu :)
Świetna zabawa, szkoda tylko że nie mam ochraniaczy na buty i trzeba było zastosować patent z foliowymi workami.

Ania też była zadowolona z jazdy.
Kategoria 10-30km


Dane wyjazdu:
33.00 km 0.00 km teren
01:50 h 18.00 km/h:
Maks. pr.:37.00 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Po mieście

Wtorek, 12 października 2010 · dodano: 13.10.2010 | Komentarze 0

Wieczorny ziomming po mieście w składzie AniaDB, Johnny, Grek, Fabryka, Czarny, Chomick und ja. Spotkaliśmy się z Grekiem po drodze, następnie dobiliśmy do miejsca gdzie stał krzyż i znów stoi parakrzyż i się modlą. Następnie udaliśmy się na Rondo Zesłańców Syberyjskich, gdzie na płocie neonazi debile wymalowali przerobioną wersję "Polski Walczącej" na NR z kotwicą, niestety obok pojawiły się skrajnie prawicowe hasła i znaki Falangi, czy innego ścierwa.
Dalej odwiedziliśmy Dareiosa w domu, a następnie udaliśmy się do OSiRu, gdzie dzięki uprzejmości obsługi wprowadziliśmy rowery do jednego z dwóch kibelków, robiąc to w stylu PKP. Tam spożyliśmy napoje kolarskie z Konstancina i powrót nastąpił metrem.
Dziękóweczka :)

Dane wyjazdu:
86.06 km 13.00 km teren
04:47 h 17.99 km/h:
Maks. pr.:39.20 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

KPN

Niedziela, 10 października 2010 · dodano: 10.10.2010 | Komentarze 0

Wybraliśmy się z Anią do Kampinosu, dzień był ciepły i jazda była całkiem przyjemna. Trasa wiodła wzdłuż Wisły, potem nad Kępą Potocką i przez Lasek Bielański. Wjechaliśmy do KPN od strony Wólki Węglowej i Ania się uparła robić za przewodnika. Ja chciałem przez Laski do Sierakowa i na "Tygrysią", a Ania jadąc przed siebie skręcić to tu, to tam. Koniec końców wyjechaliśmy w Sierakowie i trafiliśmy na singla, ale zjechaliśmy z niego i dalej przemieszczaliśmy się metodą losową. Zrobiliśmy sobie sesję zdjęciową z małym Padalcem i kilka minut później zjedliśmy 2 śniadanie, na słonecznej polance. Wyjechaliśmy z lasu w Truskawiu.
W drodze powrotnej zahaczyliśmy o MC Donald's, a na wysokości Syrenki napatoczyliśmy się na performance "Głową w chmurach". Przenieśliśmy się dzięki temu w świat wyobraźni.
Dzień bardzo sympatyczny, mimo że wieczorem już bardzo chłodny.
Kategoria wycieczka, 81-100km